środa, 22 maja 2013

Ochrona przed słońcem





Słońce rozpogadza nie tylko niebo nad nami ale także nasz nastrój, rozświetla przestrzeń nie tylko wokół nas ale i w nas: wzmaga witalność, poprawia samopoczucia, pobudza krążenie i metabolizm. Jest niezbędne do życia. Pod wpływem promieni słonecznych tworzy się w skórze witamina D.

Spotkałam się z poglądem, że słońce jest całkowicie bezpieczne, a jego ilość jaką jesteśmy w stanie wchłonąć bez żadnego uszczerbku dla zdrowia zależy wyłącznie od naszej otwartości na... miłość :)
No cóż, może nie wszyscy jesteśmy jeszcze tak doskonali, dlatego mamy również potrzebę ochrony przed słońcem.


Ultrafiolet

Słońce emituje promieniowanie ultrafioletowe. Promieniowanie UV, które dociera do ziemi dzieli się na:
  • UVA o długość fali: 320 - 400 nm. UVA to ok. 95% całego promieniowania ultrafioletowego docierającego do ziemi.
  • UVB o długość fali: 290 - 320 nm. Częściowo jest pochłaniane przez ozonową warstwę atmosfery, jednak część promieniowania UVB przedostaje się przez nią i ma na nas istotny wpływ. Stanowi ok. 5% całego docierającego do nas promieniowania ultrafioletowego.
  • UVC o długość fali: 200 - 320 nm jest niemal całkowicie pochłaniane przez warstwę ozonową ziemi, więc jego znikomy wpływ można pominąć.

UVA
Promieniowanie UVA jest w jednakowym stopniu obecne przez cały rok, nawet w pochmurne dni ponieważ przenika zarówno przez chmury, przez szyby okienne jak i przez ubranie – nie jesteśmy przed nim chronieni także w pomieszczeniach. Jest promieniowaniem mniej energetycznym niż UVB, jednak posiada większą długość fal i właściwość wnikania nawet do głębokich warstw skóry właściwej. Jego nadmiar niszczy struktury skóry, wywołując fotostarzenie: degenerację i zanik kolagenu i elastyny, z czego wynika utrata jędrności, sprężystości i gęstości skóry, objawiająca się jako przedwczesne, głębokie zmarszczki.
UVA powoduje także tworzenie się wolnych rodników, zmian pigmentacyjnych, przyczynia się do powstawania alergii słonecznej. Długotrwałe działanie UVA może też powodować zmiany nowotworowe w komórkach skóry. Efekty działania UVA nie są widoczne o razu, kumulują się stopniowo i objawiają dopiero po pewnym czasie.

UVB
Promieniowanie UVB jest wysokoenergetyczne, jednak wnika tylko do zewnętrznych warstw skóry. Jest zatrzymywane przez chmury, szyby okienne i ubranie. Jego natężenie jest największe latem i w środku dnia. Nadmiar promieniowania UVB powoduje rumień i poparzenia skóry, pękanie naczynek włosowatych, przyczynia się także do powstawania reakcji alergicznych i nowotworów skóry. Poparzenie skóry wywołane promieniami UVB nie musi objawiać się mocnym zaczerwienieniem, pieczeniem i pęcherzami, już zaróżowienie skóry oznacza lżejsze poparzenie. Większość efektów działania promieni UVB jest odczuwalna natychmiast.


Pigmentacja
Skóra posiada własne sposoby ochrony przed nadmiarem promieni UV. Najważniejszym z nich jest pigmentacja.
Melanocyty to komórki, które produkują melaninę czyli pigment nadający kolor skórze, oczom i włosom. Kolor ten zależy od ilości melaniny. Spotkałam dwa odmienne poglądy na temat ilości samych melanocytów w skórze. Według pierwszego ilość melanocytów jest podobna u ludzi wszystkich ras. Różnica polega na rozmieszczeniu melanocytów i intensywności syntezy melaniny: U osób ciemnoskórych melanocyty są rozmieszczone we wszystkich warstwach naskórka oraz produkują większe ilości melaniny. Natomiast u osób o jasnej skórze melanocyty znajdują się tylko w najgłębiej położonej, warstwie podstawnej naskórka i produkują znacznie mniejsze ilości melaniny.
Według innego poglądu również ilość melanocytów w skórze jest różna u poszczególnych ras: u ludzi ciemnoskórych jest ich więcej niż u ludzi o jasnej skórze.
W normalnych warunkach melanocyty się nie dzielą czyli nie powiększa się ich ilość. Wyjątkowo melanocyty mogą nabywać zdolności do podziału, są to stany patologiczne.



Fototypy

W związku z ilością melaniny w skórze i zdolnością do jej produkcji oraz rozmieszczeniem tudzież ilością melanocytów, wyróżnia się 6 tzw. fototypów ludzkich:

  • I tzw. celtycki: biała lub blada skóra, często jasne piegi i znamiona, jasne niebieskie, zielone lub piwne oczy, włosy blond lub rude. Osoby o tym fototypie właściwie powinny całkowicie unikać słońca ponieważ zawsze ulegają poparzeniom i z trudem się opalają.
  • II właściwy dla ludzi o jasnej skórze, na której często występują piegi, o niebieskich lub zielonych oczach i włosach blond. Osoby takie łatwo ulegają poparzeniom i z trudem się opalają.
  • III typ mieszany, charakterystyczny dla osób o średnio jasnej skórze, włosach jasnobrązowych lub brązowych i zabarwionych znamionach czy brodawkach, które opalają się po początkowym poparzeniu.
  • IV tzw. śródziemnomorski, to fototyp ludzi o skórze jasnobrązowej, którzy ulegają poparzeniom w minimalnym stopniu i opalają się łatwo.
  • V dotyczy ludzi o brązowej skórze, którzy rzadko ulegają poparzeniom oraz łatwo i mocno się opalają
  • VI właściwy dla osób o ciemnobrązowej lub czarnej skórze. Osoby o tym fototypie nigdy nie ulegają poparzeniom i zawsze mocno się opalają.

Melanina zawarta w skórze jest naturalnych filtrem przeciwsłonecznym: Pochłania promieniowanie UVA i UVB oraz neutralizuje wolne rodniki. Melanina chroni nas oczywiście tym lepiej im jest jej więcej i kiedy znajduje się we wszystkich, również najpłytszych warstwach naskórka. Fototyp określa więc naszą odporność na słońce: Osoby o ciemniejszej karnacji mogą bez szkody przyjąć większą ilość promieniowania słonecznego, osoby o jasnej skórze czasem powinny go wręcz unikać.

Uznaje się, że odporność na słońce wynikająca z rozmieszczenia melanocytów i ich zdolności do produkcji melaniny, czyli z przynależności do danego fototypu, jest wrodzona i ograniczona – to znaczy, wyczerpuje się po przyjęciu właściwej dla danej osoby ilości promieniowania słonecznego.

Zastanawiam się czy tak jest rzeczywiście... Fototypy ludzkie kształtowały się w prawdzie na przestrzeni tysiącleci pod wpływem warunków klimatycznych w jakich ludzie żyli i teoretycznie nie należy się spodziewać zmian w zdolności produkcji melaniny oraz sposobie rozmieszczenia melanocytów podczas jednego ludzkiego życia... Ale......?


Opalenizna

Opalenizna to pigmentacja wywołana słońcem: promienie UV uaktywniają syntezę melaniny w melanocytach. Powstawanie opalenizny jest naturalnym mechanizmem obronnym skóry w reakcji na słońce. Opalenizna daje nam pewną ochronę przed słońcem.

Synteza barwnika - melaniny odbywa się w melanocytach przy udziale enzymu tyrozynazy. Uwalniana z melanocytów melanina przekazywana jest sąsiadującym z nimi komórkom – keratynocytom, leżącym także w płytszych warstwach naskórka. W ten sposób melanina przedostaje się stopniowo coraz bliżej powierzchni naskórka. Zwiększona ilość melaniny i jej obecność w keratynocytach objawia się ciemniejszym zabarwienie skóry czyli właśnie opalenizną.

Najszybciej następuje pigmentacja wywołana promieniami UVA, pod wpływem których prekursory melaniny – słabo zabarwione substancje, ciemnieją w efekcie utleniania, a melanina zawarta w naskórku przekazywana jest do jego płytszych warstw. Ta natychmiastowa opalenizna u osób o jasnej karnacji może być niezauważalna, jest nietrwała i zapewnia niewielką ochronę przed słońcem.

Promienie UVB uaktywniają produkcję melaniny (a konkretnie enzym tyrozynazę, pod wpływem której melanocyty produkują melaninę). Prawdopodobnie mechanizm ten jednocześnie spowalnia odnawianie komórek, powodując grubienie warstwy rogowej skóry. Zanim proces ten zajdzie a nowo wytworzona melanina dotrze do zewnętrznych komórek naskórka trzeba trochę czasu. Opalenizna będąca efektem działania UVB pojawia się dopiero po około 3 dniach.


Filtry przeciwsłonecznej

Aby wzmocnić ochronę przed nadmiarem promieniowania ultrafioletowego możemy zastosować filtry przeciwsłoneczne. Istnieją dwa rodzaje substancji stosowanych w roli filtrów UV: fizyczne i chemiczne.

Filtry fizyczne
Filtry fizyczne czyli mineralne to związki na tyle duże, że nie wnikają w skórę lecz pozostają na jej powierzchni. Tworzą na niej warstwę ochronną, która rozprasza i odbija promienie UVA i UVB, uniemożliwiając im wniknięcie w głąb skóry.
W roli filtrów fizycznych stosowane są głównie dwie substancje:
tlenek cynku i dwutlenek tytanu.

Ich wielką zaletą jest to, że są nieszkodliwe dla skóry: nie powodują podrażnień, alergii, są bezpieczne nawet dla osób szczególnie wrażliwych i najmłodszych dzieci.

Ich wadą natomiast, to że obydwie są białymi pigmentami i nałożenie ich na skórę, oznacza pokrycie jej białą warstwą.

Aby wyeliminować ten efekt niektóre firmy używają mikronizowanych lub nanonizowanych cząstek tlenku cynku i dwutlenku tytanu. Maleńkie cząstki nadal zapewniają ochronę przed słońcem, stając się mniej widoczne na skórze. Niestety badania wykazują, że istnieje ryzyko wnikania tak małych cząstek w głąb skóry, a przedostanie się ich do wnętrza komórek może mieć działanie rakotwórcze. Aktualnie w krajach Unii Europejskiej został wprowadzony zakaz stosowania nanocząstek tlenku cynku, dopuszcza się natomiast stosowanie nanocząstek dwutlenku tytanu.

Filtry fizyczne są aktywne od razu po nałożeniu i chronią przez długi czas i to zarówno przed promieniami UVA jak i UVB. Ich zdolność ochronna nie wyczerpuje się pod wpływem słońca – są fotostabilne. Nie trzeba więc powtarzać ich nakładania na skórę, chyba że zetrą się mechanicznie.


Filtry chemiczne
Filtry chemiczne czyli syntetyczne to zawarte w kremach substancje o nienasyconych lub aromatycznych wiązaniach, które ulegają przekształceniu w czasie opalania. Nie odbijają one promieni UV lecz pochłaniają je i przekształcają w energię cieplną uwalnianą przez skórę. Proces ten chroni przed wniknięciem promieni UV w głąb skóry, jednak zachodzące w jego efekcie przemiany chemiczne nie są przyjazne dla naszej skóry. Dodatkowo pod wpływem zwiększonej ciepłoty skóra intensywniej paruje tracąc odpowiedni poziom nawilżenia.
Poza tym same substancje chemiczne stosowane w roli filtrów UV są po prostu szkodliwe dla skóry, co u niektórych osób objawia się natychmiastowym odczynem alergicznym lub podrażnieniem. Mogą też wnikać przez skórę wpływając na funkcjonowanie organizmu, np. zaburzać równowagę hormonalną.
Filtry chemiczne nie są fotostabilne, to znaczy, że działają jedynie przez określony czas. Kiedy cała substancja aktywna zostanie przetworzona pod wpływem promieni UV, filtr przestaje nas chronić. Dlatego nakładanie filtrów chemicznych należy powtarzać co parę godzin (zgodnie z wartością filtra). W ten sposób kilkakrotnie w ciągu dnia wcieramy w ciało szkodliwe związki chemiczne, które przenikają do naszego organizmu.
Filtry chemiczne nie są też aktywne od razu po nałożeniu, powinno się je nakładać ok. pół godziny przed wyjściem na słońce.
Większość filtrów chemicznych chroni jedynie przed promieniowaniem UVB.

Takie są wady filtrów chemicznych. Jest ich sporo.
Zaletą tych filtrów jest to, że łatwiej się je aplikuje i są niewidoczne na skórze, na pewno łatwiejsze do zastosowania na całe ciało, na plaży.


Faktor

Faktor określa poziom ochrony przeciwsłonecznej jaki posiada dany preparat.

SPF - Sun Protection Factor, jest najczęściej spotykanym oznaczeniem. Liczba SPF mówi o tym, ile razy zwiększa się długość bezpiecznej ekspozycji na słońce po zastosowaniu preparatu ochronnego. Np. po zastosowaniu kosmetyku z filtrem SPF 20 teoretycznie można przebywać na słoncu 20 razy dłużej niż bez filtra. (zakładając że na niechronionej skórze pojawiłby się rumień np. po 20 minutach, z filtrem SPF 20 można by przebywać na słońcu ponad 6 godzin).
Jest to jednak tylko teoria, bo podany czas wynika z eksperymentu przeprowadzanego w warunkach laboratoryjnych, podczas którego na skórę nakłada się bardzo grubą warstwę kremu (2 mg na cm2 skóry). W rzeczywistości nakłada się go na ciało znacznie mniej (0,5-1 mg na cm2 skóry), co zmniejsza faktyczną wartość ochrony przynajmniej o połowę. Poza tym czas bezpiecznego (bez poparzeń) przebywania na słońcu zależy od rodzaju karnacji, siły słońca, pory dnia, miejsca w jakim się przebywa i tego co się robi – np. leży lub biega.

IP - Indice de protection, wraz z liczbą określającą poziom ochrony to francuski odpowiednik oznaczenia SPF

LSF Licht Schutz Factor, to niemiecki odpowiednik SPF

Faktor SPF, IP, LSF mówi jedynie o stopniu ochrony przed promieniowaniem UVB. Kosmetyki zawierające wyłącznie oznaczenie SPF (IP) chronią tylko przed promieniami UVB.
Istnieją jeszcze inne odpowiedniki oznaczenia SPF stosowane w innych krajach.

PPD - Persistant Pigmentation Darkening, to wskaźnik określający zdolność ochronną preparatu przed promieniowaniem UVA. Im wyższą zawiera cyfrę tym lepiej chroni.

IPD Immediate Pigment Darkening, również informuje o ochronie przed promieniami UVA.

PA – to również wskaźnik stopnia ochrony przed promieniowaniem UVA. PA oznaczane jest plusami, im więcej plusów tym lepsza ochrona.

Porównując stopień ochrony oznaczony jako PA i PPD:

PA+ odpowiada PPD 2-4
PA++ odpowiada PPD 4-8
PA+++ odpowiada PPD 8 i więcej.

Kosmetyki z oznaczeniem PPD, IPD lub PA chronią przed promieniowaniem UVA.



Okazuje się, że wiele jest sposobów ochrony przed promieniowaniem UVB: przebywanie w cieniu, okrycie ciała ubraniem, wreszcie użycie któregoś z dostępnych preparatów mineralnych, syntetycznych lub naturalnych (o nich będę jeszcze pisać). Pewnym wyzwaniem jest natomiast ochrona przed promieniowaniem UVA.

Dobry preparat z filtrem powinien chronić zarówno przed promieniowaniem UVA jak i UVB, być fotostabilny i nieszkodliwy dla zdrowia. Czy takie istnieją? Odpowiedzi poszukam w kolejnym artykule dotyczącym słońca – temat okazał się dość duży :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy